ProperAd.pl

  • Traffic Watch Dog

Opublikowane:

19.12.2018

Co czeka afiliacje i performance marketing w 2019 roku?

10 min - średni czas potrzebny na przeczytanie artykułu

Kończy się rok 2018, a że pracujemy w branży w której myśli się przyszłościowo wszyscy zastanawiają się już co dalej. Coraz więcej pojawia się też prognoz na 2019 rok. Sieci, agencje marketingowe czy podmioty poświęcone mediom czują się w obowiązku opowiedzieć co takiego widzą w szklanej kuli odnośnie nadciągającego roku. Wśród tych wróżb nie zabraknie cennych rad i ogólnikowych pewniaków, my jednak poszukamy dla was co bardziej konkretnych perełek i przedstawimy je obok naszych typów na rok 2019.

 

Jakie główne trendy performance marketingowe na rok 2019 dostrzegają eksperci?

 

Jak wspomnieliśmy wiele firm związanych z branżą postanowiło przygotować swoje prognozy na rok 2019. Na przykład Tradedoubler poprosił swoich partnerów i pracowników o udzielenie odpowiedzi na trzy pytania dotyczące tego co czeka performance marketing w 2019 roku. Brzmiały one:

  1. Jakie kluczowe trendy, zjawiska, zmiany będą miały miejsce w 2019 roku w Performance Marketing?
  2. Jakie największe wyzwania stoją przed Tobą i firmą w działaniach digital w 2019 roku?
  3. Jakie znaczenie będzie miał marketing afiliacyjny w Twoich działaniach w 2019 roku?

Skupimy się tutaj na tym pierwszym pytaniu. Chociaż odpowiedzi udzielali specjaliści z różnych firm jeśli chodzi o trendy na nadchodzący rok większość była zgodna – w 2019 większość firm postawi na marketing automation, szerokie wykorzystywanie marketingu influencerskiego oraz będzie rozwijała kanał mobile z aplikacjami na czele. I nie da się nie zgodzić z tymi typami. Czemu?

Bo mimo wszystko wciąż „gonimy” zachodnie standardy. Marketing automation za granicą używany jest w znacznie większym zakresie niż w Polsce, dużo mamy tu jeszcze do zrobienia. A jego znaczenie dla obsługi klienta i marketingu jest gigantyczne. To dzięki niemu możemy stworzyć spersonalizowany komunikat dla klienta, znacznie szybciej rozwiązać problemy z jakimi się boryka i poznać jego opinie o całym procesie. Wykorzystanie botów w komunikatorach umieszczanych w mediach społecznościowych i serwisach online już teraz jest coraz bardziej powszechne. Niedługo będzie jednak obowiązkowe. Automatyczne rozwiązania będą więc coraz sprytniejsze, co pozwoli na dokładniejszą interpretację potrzeb klienta.

O infuencerach głośno jest od jakiegoś czasu, ale zeszły rok był tutaj przełomowy. Ich znaczenie jako kanału komunikacji docenił między innymi sprawny.marketing, poświęcając im osobny dzień podczas konferencji I love marketing and social media (a od ostatniej edycji także) and influencer. Wiemy już też, że nowa 3-dniowa struktura wydarzenia utrzyma się na kolejnej, marcowej, edycji. Ciekawy rozwój współpracy z influencerami przewiduje Jan Sikora z Planet Plus. Sądzi on mianowicie, że w nadchodzącym roku uda się włączyć tę gałąź marketingu do kategorii performance. Obecnie działania z influencerami koncentrują się na budowaniu wizerunku i pogłębianiu zasięgów, a tym samym najczęściej oczekują oni za swoje usługi stałej opłaty – flat fee. Ta prognoza jest więc bardzo optymistyczna dla reklamodawców. Rozliczanie się za efekty i faktyczne konwersje w tego typu akcjach promocyjnych mogłoby dawać znakomite rezultaty. Pytanie jednak czy influencerzy będą zainteresowani?                          

Większość z ekspertów, którzy wypowiadali się w ramach akcji Tradedoublera widzi też duży potencjał w rozwoju kanału mobile, a zwłaszcza aplikacji. Telefony i tablety (Mobile) już teraz przeganiają komputery (Display) jeśli chodzi o skuteczność ich kanału jako nośnika reklamy. Jednak dysproporcja ta z pewnością będzie rosła, choć pewnie w mniejszym tempie. Coraz więcej rzeczy robimy zdalnie za pomocą mniejszych ekranów – inwestowanie w ten rodzaj medium jest więc niezbędne każdej firmie, pragnącej sprzedawać za pomocą internetu.

               To jednak oczywiście nie wszystko. Z pewnością w nowym roku zwiększy się wykorzystanie social mediów w kreowaniu już nie wizerunków, ale sprzedaży, a za jakiś czas firmowe profile na Instagramie i facebooku zastąpić mogą strony internetowe sklepów. Coraz więcej z pewnością będzie pojawiało się eventów online – jak dzień darmowej dostawy, dzień singla itp. Black Friday kojarzący się z gigantycznymi kolejkami do sklepów to już przeszłość – teraz najwięcej promocji wyłapać można online i nowy rok z pewnością spróbuje to wykorzystać. W siłe będą też rosły portale poświęcone zwrotom dla klienta – tak zwane cashbacki oraz serwisy poświęcone rabatom i promocjom. Konsumenci są coraz lepiej poinformowani, wiedzą jak szukać, gdzie szukać i wiedzą czego szukają toteż zwroty czy też inne wartości dodane dla klienta będą odgrywały kluczową rolę podczas walki z konkurencją.

 

Wyzwania – czego musimy się nauczyć?

 

               Narzędzia marketingowe i sposoby komunikacji zmieniają się cały czas. Obecnie znane nam metody jak filmy, podcasty, content itp. powoli zaczynają nudzić odbiorców. Musimy więc dowiedzieć się czego chcą i właśnie to im dać. Pierwszym wyzwaniem będzie więc tworzenie nowych, inspirujących i ciekawych komunikatów w przeróżnych formach. Trzeba tutaj pamiętać o wszystkich zmysłach, przede wszystkim zaś wzroku i słuchu – jak dowodzą najnowsze badania reklamy video są znacznie skuteczniejsze niż te statyczne.

Coraz większe znaczenie influencer marketingu wiąże się również z testimonialami, a więc opowiadaniem przez użytkowników o ich doświadczeniach z produktami. Facebook od niedawna posiada funkcję „rekomendacje”, które pozwalają zaczerpnąć opinii innych osób o dowolnej branży, produktach czy usługach. Tego typu promocja jest z punktu widzenia firmy bardzo korzystna – nie wiąże się z kosztami, jest transparentna i tworzy dobry wizerunek. Kontrolowanie jej jednak jest znacznie trudniejsze. Przede wszystkim ciężko zmobilizować użytkownika do tego typu działania. Prawie 80 % osób decyduje się „polubić” fanpage danej firmy ze względu na dodatkowe korzyści jak rabaty czy gratisy. Próby podobnego „przekupywania” odnośnie rekomendacji może podburzyć ich wiarygodność, a tym samym wywołać odwrotny efekt. Po drugie oprócz pochlebnych opinii mogą też pojawić się te negatywne. Dla wielu firm nawet samo śledzenie pojawiających się w social mediach odwołań może okazać się problematyczne (przydatnym narzędziem może tu być chociażby Brand24).  Nowe formy komunikacji i promocji to więc zarówno wielkie szanse, jak też wyzwania, a poskromić je musimy jak najszybciej.

 

Jakie znaczenie będzie miał marketing afiliacyjny w 2019 roku?

 

               A co wydarzy się w nowym roku w branży Afiliacyjnej? Ludwik Ryng, Head Of Sales w Tradedoubler uważa, że duże znaczenie odegra tutaj dalsze dopracowywanie modeli prowizyjnych. Już teraz coraz częściej spotykamy się z CPS 1 i CPS 2 (za nowego i powracającego klienta). Mówi się już jednak o wynagradzaniu wydawcy za wartość klienta w czasie, a więc każdą transakcję wygenerowaną przez pozyskanego klienta w określonym terminie. Oznacza to, że jeśli wygenerujemy dla reklamodawcy kontakt, a ten będzie kupował od niego określone produkty co miesiąc przez pół roku (jeśli taki okres czasu zostanie wyznaczony) otrzymamy za niego wynagrodzenie nie raz, ale aż sześć razy. Oczywiście kolejne stawki będą już zapewne znacznie niższe, ale kto z nas nie chciałby otrzymywać zapłaty jeszcze długo po zakończeniu pracy?

Jeden z ekspertów Tradedoublera za główny kierunek rozwoju afiliacji w nowym roku uznał również powstawanie prywatnych programów partnerskich. I rzeczywiście już 2018 rok pokazał, że nie trzeba posiadać sieci afiliacyjnej, aby wypuścić kampanię. Przykładem takiego działania może być CallPage, ale znaleźć je możemy coraz cześciej.

Affmarketing natomiast w swoich prognozach na nowy rok stwierdza, że kluczowe dla sieci będzie utrzymanie pozytywnych relacji z partnerami biznesowymi oraz szeroko pojęta transparentność. Posiadanie najlepszej stawki na rynku nie gwarantuje już sukcesu. Wydawcy komunikują się ze sobą nieustannie toteż wspomniane już rekomendacje są tutaj bardzo istotne. Dopieszczanie wydawców szybkimi płatnościami i rozliczeniami, premiami i prezentami to z pewnością przyszłość branży afiliaycjnej. Zwłaszcza po tym, co spotkało segment pożyczek w minionym roku (o aferze ciasteczkowej przeczytać można tutaj - https://properad.pl/artykul/49/Cookie-stuffing-czym-jest-i-dlaczego-jest-potrojnie-nieetyczny). Dobrym przykładem jest tutaj Affiliate Partners (wraz z Aasa Polska), które w ramach tego typu działań zabrało swoich topowych wydawców na ekskluzywny rejs po Morzu Śródziemnym.

Do tych trendów chcielibyśmy dodać jeszcze jeden – naszym zdaniem afiliację czeka w nadchodzącym roku wiele zmian. Przede wszystkim w zakresie reklamowanych produktów. Królujące do tej pory w performance marketingu finanse i ubezpieczenia czeka detronizacja przez inne kategorie. Szeroko pojęte zakupy online to z pewnością afiliacyjna przyszłość i nie mówimy tu wcale o dużych graczach. Grono reklamodawców powiększy się więc o mniejsze biznesy, a kategoria e-commerce zyska na znaczeniu. Dodatkowo musimy również pamiętać o kampaniach, które do niedawna były „tabu” jak erotyka i hazard. 

Również grupa wydawców ulegnie zmianom – jeśli spełnią się prognozy Jana Sikory z Planet Plus, dołączą do niej influencerzy. Naszym zdaniem coraz większe znaczenie zyskają też serwisy poświęcone rabatom i cashbackom. Przygotowane specjalnie dla nich kody rabatowe, stawki i materiały choć dzisiaj są rzadkością, w nowym roku mogą już być absolutnym standardem.

 

 

Żródła:

http://affmarketing.pl/trendy-w-afiliacji-czego-mozemy-sie-spodziewac-w-2019-roku/

https://marketerplus.pl/teksty/5-trendow-sprawczych-marketingu-internetowego-w-2019-roku/

http://www.tradedoubler.com/pl/blog/trendy-i-wyzwania-w-performance-marketingu-w-2019-roku/